To tort zupełnie wyjątkowy, powstał w dowód wdzięczności od uczniów i rodziców dla nauczyciela - mistrza, który sztuki walki i zasady japońskiej filozofii życia krzewi już od 40 lat.
Świat japońskich symboli i znaczeń zupełnie odbiega od naszego, czy wiesz, na przykład, że liczba 4 to fatalny omen - omen śmierci. Budynki w Japonii często nie mają czwartego piętra, a żaden Japończyk nie stanie do zdjęcia, kiedy są na nim 4 osoby. Nie bądź więc zdziwiony, że na tym jubileuszowym torcie brakuje liczby 40.

Mam wrażenie, że coraz częściej słyszę, "...a można bez masy cukrowej?" Pewnie, że można. Jest wiele technik zdobienia tortów i wiele jadalnych materiałów, które można do tego wykorzystać.
Alternatywą dla masy cukrowej jest bez wątpienia krem maślany i choć nie jestem jego fanką, lubię łączyć go z innymi materiałami: papierem jadalnym czy perełkami - tak jak w tym urodzinowym projekcie.

Ten krem na bazie masła ma wyjątkowy mleczny smak i świetnie nadaje się do dekorowania tortów nie obłożonych masą cukrową.

Pomyślałam, że tort dla muzyka nie będzie zbyt wielkim wyzwaniem, jakieś klawisze, może mikrofon, więc kiedy usłyszałam, że solenizant gra na sax'ie nieco mną wstrząsnęło.
Saksofon 3D, hmm... Uwielbiam wyzwania. :)

Biszkopt w kolorze różu, naturalnie zabarwiły go liofilizowane maliny - naturalnie i pysznie, no i jak pachnie. :)

Delikatny i wyjątkowo aksamitny krem aromatyzowałam wywarem z kwiatów lipy, który nadał mu specyficzny, delikatny aromat.