Tyle przygotowań, formalności, kolejnych spraw niecierpliwie odhaczanych w terminarzu i w końcu nadszedł ten dzień. Wszystkim udzielił się podniosły nastrój chwili, przysięga, na palcu złote tak...
A kiedy emocje nieco opadły, nowożeńcy poczęstowali gości kwiatowym kawałkiem tortu pachnącym pomarańczami i piernikiem.
Dzisiejszy kawałek pochodzi z piętrowego tortu ślubnego w dwóch odcieniach ecru i kusi dwoma smakami do wyboru: tiramisu lub korzennym aromatem piernika. Zdobi go delikatny, jednokolorowy bukiet kwiatów z lukru plastycznego.
Jak zrobić piętrowy tort ślubny z kwiatami z masy cukrowej
W tortownicy o średnicy 28 cm piekłam
biszkopt waniliowy, i drugi mniejszy (24 cm)
o smaku piernika.
Oba torty przekroiłam na trzy warstwy i każdą z nich nasączyłam z obu stron (górę i dół tylko z zewnątrz): waniliowy - ostudzonym naparem kawy z odrobiną wódki cytrynowej a piernikowy sokiem z pomarańczy.
Oba torty przełożyłam
kremem mascarpone i umieściłam na podkładkach. Jeden na cienkiej, przystosowanej do umieszczenia na kolumienkach, a drugi na grubej, stanowiącej spód tortu.
Przed nałożeniem dekoracyjnej warstwy lukru plastycznego, ostatecznie uformowałam torty za pomocą
kremu maślanego.
Dolne piętro tortu o smaku tiramisu razem z podstawą okryłam nieco ciemniejszym odcieniem lukru, a w miejscu, gdzie lukier okrywa już tylko podstawę odcisnęłam w nim drobne serduszka (jak na
babeczkach - podziękowaniach).
Górne, piernikowe piętro okryłam jaśniejszym odcieniem ecru i umieściłam na kolumienkach zakotwiczonych w dolnym torcie. Dzięki przestrzeni pomiędzy piętrami, całość nabrała dostojnego wyglądu.
Na szczycie tortu umieściłam bukiet delikatnych kwiatów z lukru plastycznego w jednym kolorze.
W kompozycji kwiatowej znalazły się całkiem rozwinięte i częściowo schowane jeszcze w pączkach róże, pęki drobnych hortensji i dopełniające całości liście.
Kwiaty i liście umieściłam na drucikach, dzięki czemu kompozycje mogłam uformować przestrzennie.
A diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach ;)
Czy Twój wymarzony tort ślubny byłby subtelnie czy bogato zdobiony?