Wszystkie części chatki są już gotowe, więc pozostaje tylko złożyć ją w całość. Użyłam do tego satynowych wstążeczek w kolorze brązowym. Najpierw ułożyłam boki domku na przemian obok siebie i związałam u góry i u dołu. Ostatnie połączenie wykonałam po ustawieniu ścianek w pionie, to jednak delikatna operacja - trzeba chwycić jednocześnie wszystkie ścianki, bo jeśli któraś zawiśnie na wstążeczkach, to rożek ścianki może się oderwać.
Osobno związałam ze sobą połacie dachu.
Szpary między elementami wypełniłam cienką warstwą lukru królewskiego.
Montaż dachu to już szybka piłka
i chatka gotowa
Czy masz już swoją pachnącą, piernikową chatkę? :)