W okno puka już jesień i choć czasem bywa chłodno, zachłannie łapiemy ostatnie promyki słońca, czas więc najwyższy, na spotkanie integracyjne. Osiem niezwykłych kobiet, uśmiechniętych i radosnych przy wspólnym ognisku. Koleżanki z pracy, choć zupełnie nie w służbowych okolicznościach. Na co dzień doskonałe w tym co robią razem, jak jeden organizm, ale tutaj, każda wyjątkowa. Swoją drogą, ciekawe czy się rozpoznały.
Dzisiejszy kawałek trawy o dziwo pachnie kawą ;).
Jak zrobić tort piknik
W prostokątnej formie 25cm x 35cm, z podwójnej porcji składników upiekłam
biszkopt kawowy. Po wystudzeniu przecięłam go na dwie warstwy i każdą z nich nasączyłam od wewnętrznej strony naparem kawy z dwoma łyżeczkami wódki cytrynowej.
Pierwszą warstwę biszkopta położyłam na podkładce nasączoną częścią do góry i przykryłam połową
kremu mascarpone z kawałkami kawowej czekolady.
Z pojedynczej porcji ciasta w formie (25x35) upiekłam
biszkopt kakaowy, nasączyłam go obustronnie i ułożyłam na kremie.
Tort zakończyła druga połowa kremu i druga warstwa kawowego biszkopta.
Ciasto włożyłam na kilka godzin do lodówki.
Przed nałożeniem dekoracyjnej warstwy lukru plastycznego, ostatecznie uformowałam tort za pomocą
kremu maślanego. Ciasto ponownie schłodziłam aż krem zastygł.
Budowanie dekoracji rozpoczęłam od rozwałkowania zielonego lukru plastycznego i ułożenia go na całej powierzchni tortu - to łąka.
Wokół
płonącego ogniska umieściłam wykonane z lukru
figurki kobiet.
Boki tortu wykończyłam źdźbłami trawy.
Masz pytanie? Napisz do mnie :)