Beziki o przeróżnych smakach i kolorach cieszą się u mnie dużym powodzeniem, zwłaszcza wśród dzieciaków. Powiem Wam jednak w sekrecie, że bezy o delikatnym smaku kawy to mój nr 1.
Przepis na bezy o smaku kawy
Składniki:
4 białka
200 g cukru kryształu (1 szklanka)
1 łyżeczka soku z cytryny
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki gorącej wody
1 płaska łyżka kawy rozpuszczalnej
1.Kawę rozpuszczamy w wodzie i zostawiamy do ostygnięcia.
2. Białka ubijamy mikserem przez chwilkę, aż lekko się spienią i partiami dodajemy cukier, cały czas ubijając, aż piana stanie się gęsta i lśniąca.
3. Na koniec dodajemy sok z cytryny, mąkę ziemniaczaną oraz kawę i miksujemy, aż wszystko zupełnie się połączy.
4. Pianę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy beziki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Beziki nieco urosną, więc musimy zostawić między nimi odstępy.
5. Bezy najlepiej suszyć w funkcji termoobiegu, zwłaszcza kiedy chcemy włożyć na raz więcej niż jedną blaszkę. Nagrzewamy piec do 80° a po włożeniu bez od razu zmniejszamy temperaturę do 60°. Jeżeli nie masz takiej funkcji, bezy wkładamy do piekarnika nagrzanego do 100° gora/dół i od razu zmniejszamy temperaturę do 80°. Suszymy około 2 godzin, a po wyłączeniu się pieca, bezy pozostawiamy w nim do zupełnego wystygnięcia.
TIP: Bezy bez dodatków, po upieczeniu powinna być bielutkie, jeżeli zbrązowiały, to znaczy, że temperatura pieczenia była zbyt wysoka i cukier uległ karmelizacji. Piszę o tym, bo każdy piec piecze nieco inaczej i czasami trzeba sprawdzić temperaturę i czas pieczenia na własnym, żywym organizmie. Beziki kawowe będą naturalnie, lekko brązowe.
TIP 2: Do bezy możesz dodać także barwniki, a nawet wycieniować kolory:
tu znajdziesz przepis na cieniowane bezy.
Bezy można przechowywać długo w temperaturze pokojowej, pod warunkiem, że są szczelnie zamknięte. Jakoś nigdy u mnie nie doczekały ;)
Wypróbuj ten przepis i podziel się nim z przyjaciółmi.